W Wielkopolskim Parku Narodowym byłam już kilka razy, jednak zawsze były to wycieczki szkolne, a ja nigdy nie pomyślałam o tym, żeby przyjechać tu z psami. Dopiero szukając miejsca na wakacyjny wyjazd zobaczyłam, że do WPN można wprowadzać psy i to podsunęło mi pomysł na spacer w miejscu innym niż zwykle.