15 lis 2015

Psi niezbędnik


Większość osób robiących  coś z psem posiada psi niezbędnik spacerowy, my także coś takiego od niedawna mamy.

Pierwszą rzeczą jaką bierzemy na spacery jest plecak, bez niego nasz niezbędnik nie mógłby istnieć. W czymś przecież muszę nosić inne potrzebne mi (i Lunie) rzeczy.

W naszym niezbędniku mamy: zaświadczenie, że pies był szczepiony przeciwko wściekliźnie, kaganiec , telefon komórkowy, zapasową obrożę, krótką smycz, zabawki, wodę dla mnie i dla psa, woreczki i paczkę przysmaków.
Zaświadczenie o szczepieniu chyba każdy widział, biorę je na spacery (tak samo jak kaganiec) na wypadek gdybym musiała wracać z Luną do domu autobusem lub tramwajem (po prostu komunikacją miejską).
My na spacery bierzemy dwie obroże, jedną (półuciskową), Luna nosi gdy jest na smyczy, a drugą, (na klips i z adresówką) zakładam jej gdy jest możliwość żeby pobiegała luzem.
Krótka smycz służy nam do chodzenia wśród dużej ilości ludzi, o wiele łatwiej jest wtedy kontrolować Lunę.
Woreczki każdy właściciel psa powinien mieć i ich używać, a gdyby te w kieszeni akurat się skończyły dobrze jest mieć ich zapas w plecaku.
Ponieważ mój pies mocno nakręca się na zabawki, to zawsze mamy przy sobie chociaż jedną. Na spacery przeważnie zabieramy: puller, dwie piłki i piszczącego kurczaka.
Po co bierzemy wodę jest oczywiste (przynajmniej dla większości osób). Ale skoro Luna tak mocno nakręca się na zabawki to po co bierzemy jeszcze smakołyki? Już odpowiadam: przysmaki służą u nas do ćwiczenia komend typu siad, leżeć itp. Luna jest zbyt podekscytowana widząc zabawkę, żeby spokojnie usiąść lub się położyć.

Oczywiście są to rzeczy które zabieramy na długie spacery lub treningi. Nasz niezbędnik jednak ciągle się zmienia; bez przerwy coś odchodzi i dochodzi, ale podobno zmiany są dobre.
Na koniec chciałam Was jeszcze przeprosić, za to że w zeszłym tygodniu nic nie napisałam, ale nie miałam ani pomysłu, ani czasu żeby dodać coś nowego.

2 komentarze:

  1. Ja zwykle wpycham wszystko do torby od aparatu, bo nie chce mi się nosić dwóch toreb. ;) Na dłuższe spacery, do miasta albo wyjazdy, zabieram to co Ty + jeszcze saszetkę na smakołyki, ale na krótkie np. na pola, biorę tylko smakołyki, wodę i jakieś zabawki, choć zazwyczaj i tak o czymś zapominam... :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na każdy spacer zabieram saszetkę, ale nie wszystko się do niej zmieści. A psi niezbędnik stworzyłam właśnie po to żeby o niczym nie zapomnieć. ;)

      Usuń