Projekt 62

Ostatnio dość popularny na psich blogach jest projekt 62. Mimo, że listę postanowień i planów napisałam z okazji nowego roku, postanowiłam wziąć w nim udział, w końcu motywacji nigdy za dużo.
Na czym polega projekt możecie przeczytać tutaj. Mimo, że trwa on już od kilku dni, zaczynamy z trochę krótszym czasem na realizację planów.

Przyznam się, że ostatnio trochę zaniedbałam psy, głównie ze względu na szkołę i pogodę, która nie zachęca do aktywnego spędzania czasu. Postanowiłam to zmienić i większość naszych planów powinna zmusić nas do ruszenia się z domu. Jakie to plany?

Sztuczki - ostatnio mocna zaniedbałam naukę sztuczek, ale czas wziąć się w garść i regularnie uczyć psy nowych rzeczy.

Długie spacery - ze względu na pogodę i moje późne powroty do domu darowaliśmy sobie długie wędrówki, zamiast tego psy musiały zadowolić się któtkimi wyjściami. Musimy to zmienić, planuję chodzić ma minimum jeden długi spacer w tygodniu.

Socjalizacja w mieście - Finito w Poznaniu był tylko dwa razy i mimo, że radził sobie całkiem nieźle uważam, że mogłoby być lepiej.
A skoro w czasie trwania projektu będę miała ferie to zamierzam wybrać się z Młodym do centrum.

Tik-tiki i tak-taki - naszym głównym sportem jest agility, wiec czas zająć się szczegółami i w końcu dopracować ciasne zakręty.

Motywacja na smakołyki - w domu Młody fajnie pracuje na smaczki, ale na dworze ignoruje je co mocno utrudnia nam współpracę.
Myślę, że popracujemy nad tym głównie podczas doskonalenia ciasnych zakrętów.

Spokojne mijanie psów - Finito bardzo się ekscytuje na widok innych psów, interesuje go wtedy tylko zabawa i ciężko jest odwrócić jego uwagę. Mam nadzieję, że uda nam się to wypracować między innymi przy pomocy poprzedniego zadania.

Chodzenie na luźnej smyczy - częściwo łączy się to z poprzednim punktem, bo Fini najbardziej ciągnie na widok psa. Musimy jednak jeszcze popracować nad spokojnym spacerowaniem, by długie wędrówki były przyjemnością.

Planowanie - jestem dość niezoragnizowaną osobą i chyba czas to zmienić. Postanowiłam stworzyć sobie plan dnia w którym umieszczę szkołę, naukę, treningi i spacery. Mam nadzieję, że dzięki temu wystarczy mi czasu na wszystko.

Nauka rzutów - Fini niedługo będzie mógł zacząć treningi frisbee, więc muszę doszlifować moje rzuty i przestać wyrzucać dysk w niebo. Ostatnio kupiłam nowe dyski, więc pozostaje mi tylko iść rzucać.

Facebook - mało kto wie, że moje psy mają stronę na Facebooku (klik), a ja niewiele na niej piszę. Czas to zmienić i regularnie dodawać tam posty.

Mam nadzieję, że uda nam się zrealizować wszystkie postanowienia, albo przynajmniej większość z nich. Trzymajcie za nas kciuki. :)