Po długiej przerwie od pisania zdecydowałam, że czas coś zmienić.
Powiem szczerze, że od śmierci Luny straciłam motywacje do pisania. Zawsze gdy chciałam coś wstawić pojawiała się myśl „Ale jak to? To przecież blog Luny, nie możesz sobie tak zwyczajnie pisać skoro jej już nie ma.”
Nie było to motywujące i bardzo zniechęcało do publikowania, więc po długiej przerwie, podczas której zrodziło się mnóstwo pomysłów na nowe posty, po prostu założyłam nowego bloga.
Bloga Finiego, na którym mogę pisać bez wyrzutów sumienia.
Bloga Finiego, na którym mogę pisać bez wyrzutów sumienia.
Mam nadzieję, że będziecie tam tak aktywni jak byliście tutaj i przeniesiecie się wspólnie z nami.
Nie przedłużając, zapraszam Was do nowego WypasionegoTeamu!
Nie przedłużając, zapraszam Was do nowego WypasionegoTeamu!
Bardzo fajnie, że pojawił się nowy początek i wróciłaś do pisania :) Na pewno chętnie zajrzę pod nowy adres bloga i trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńno po prostu kopia mojego psa ;d może rodzeństwo
OdpowiedzUsuńto był piękny piesek... :)
OdpowiedzUsuńnowe początki bywają piękne, oby tak było też w tym przypadku :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego pięknego na nowy początek! :)
OdpowiedzUsuńdużo radości i uśmiechu na nowej drodze :)
OdpowiedzUsuńPisz jak najwięcej. Pamiętaj, że ślad po naszych małych bohaterach zostaje! Nie tylko u nas, ale za pomocą takich blogów również u innych ludzi o dobrym sercu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Uwielbiam czytać Pani bloga, zniecierpliwiona czekam na kolejne wpisy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! samych cudowności!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia - pies sportowiec haha :D super!
OdpowiedzUsuń